Otrzymałem maila z Fundacji Instytutu Edukacji Społecznej i Religijnej im. Ks. Piotra Skargi, 31-064 Kraków, ul. Augustiańska 28 z prośbą o podpisanie się na stronie: http://www.ratujmyrodzine.pl/who-are-we,3228,c.html
Pozwólcie, że przytoczę ten list
List do Papieża można podpisać tutaj:„A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo"
Mt 19, 9
Drogi Przyjacielu!
czy przytoczone powyżej słowa samego Jezusa Chrystusa mogą pozostawiać jakiekolwiek wątpliwości co do zasady nierozerwalności małżeństwa?
Okazuje się, że – owszem – mogą. Okazuje się, że takie wątpliwości pojawiają się nawet u tych, których zadaniem jest rozjaśniać je w umysłach wiernych – biskupów.
Na pewno domyślasz się, o czym mówię. W końcu jesteś – podobnie jak ja – świadomym swojej wiary katolikiem, który na bieżąco śledzi wszystkie doniesienia z życia Kościoła.
Na pewno wiesz zatem, co wydarzyło się na ubiegłorocznym Synodzie Biskupów ds. Rodziny. Pamiętasz zamieszanie, które powstało wskutek postulatu grupy hierarchów, aby dopuścić do Komunii Św. rozwodników żyjących w nowych związkach.
To jednak nie wszystko. „Homoseksualiści posiadają dary i cechy, które mogą zaoferować wspólnocie chrześcijańskiej” – tak brzmiał fragment raportu powstałego w trakcie synodu…
„Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą (…) nie odziedziczą królestwa Bożego” – tak, piórem Św. Pawła Apostoła, głosi Pismo Święte!
Jak można nie dostrzegać olbrzymiego rozdźwięku pomiędzy słowami samego Boga a poglądami, które usiłuje lansować grupa postępowych biskupów?
Te zapisy na szczęście zostały odrzucone – zgrozą napawa jednak fakt, że za ich obecnością w finalnym dokumencie zagłosowała większość biskupów...
Zagrożenie dla tradycyjnego nauczania Kościoła o rodzinie nie minęło. W październiku tego roku ma się odbyć druga część synodu i możemy być pewni, że środowiska, które opowiadają się za „modernizacją” Kościoła, nie ustaną w swoich próbach odejścia od nauki Chrystusa.
Na szczęście jest jeden człowiek, który może położyć kres wszelkim próbom naruszenia nienaruszalnych prawd. Człowiek, który jest namiestnikiem Chrystusa na ziemi, w którego mocy jest jednym zdaniem uciąć wszystkie szkodliwe spekulacje…
Tym człowiekiem jest oczywiście nasz Ojciec Święty – Jego Świątobliwość Franciszek.
Postanowiliśmy więc zwrócić się do naszego Pasterza z synowską prośbą o zdecydowane słowo, które rozpędzi chmury zbierające się nad przyszłością naszych dzieci. O słowo, które będzie latarnią oświetlającą ich drogę.
W tym celu – wraz z naszymi Przyjaciółmi, zaniepokojonymi katolikami z całego świata – uruchomiliśmy międzynarodową stronę internetową:
RatujmyRodzine.pl
Klikając w powyższy baner, przejdziesz do strony, zawierającej list, który – wraz z Twoim podpisem oraz podpisami wielu tysięcy wiernych z całego świata – dostarczymy Ojcu Świętemu, aby w swojej łaskawości raczył On poznać nasze obawy i położyć im kres.
Bardzo Cię proszę: nie zwlekaj i jak najprędzej dołącz do naszej akcji. Podpisanie listu zajmie Ci jedynie chwilę, a skutki tego podpisu mogą mieć nieocenione znaczenie przez wiele następnych lat!
Powinno być dla nas wszystkich otuchą, że w naszych staraniach nie zostaliśmy osamotnieni. Wielu hierarchów nie godzi się na jakiekolwiek odstępstwa od nauczania Chrystusa, w tym kardynałowie Gerhard Müller, Velasio de Paolis, Marc Ouellet czy Jego Eminencja Raymond Burke, który zwrócił się do nas z poruszającym apelem:
„Kościół powinien bronić małżeństwa, zamiast je osłabiać. Jego nierozerwalność nie jest pokutą ani cierpieniem. Jest wielkim pięknem i źródłem radości dla tych, którzy w małżeństwie trwają. Dlatego jestem bardzo zmartwiony i wzywam wszystkich katolików - świeckich, księży, biskupów – aby zaangażowali się, od teraz aż do nadchodzącego synodu, w głoszenie prawdy o małżeństwie”.
Odpowiadamy więc na wezwanie! Odpowiedz na nie i Ty. Raz jeszcze zachęcam Cię: wejdź na http://www.RatujmyRodzine.pl i zwróć się do Ojca Świętego z synowską prośbą o obronę chrześcijańskiej rodziny.
W Jezusie i Maryi
podpis_prezes_list.png
Sławomir Olejniczak
Prezes Instytutu
Ks. Piotra Skargi

PS. Polityka prywatności w/w strony, wg mojej opinii jest bezpieczna, jasna i czytelna. Zawsze warto to sprawdzać, aby nie podpisać czegoś w ciemno, jak strony, o których tu już pisałem